Pacyfikacja Ochoty – masowe mordy, gwałty, grabieże oraz podpalenia, których żołnierze różnych formacji niemieckich i kolaboracyjnych dopuścili się w warszawskiej dzielnicy Ochota w sierpniu 1944 roku, w czasie tłumienia powstania warszawskiego.
Na Ochocie powstańcze wystąpienie w godzinie „W” zakończyło się niemal całkowitym niepowodzeniem, gdyż żołnierzom Armii Krajowej nie udało się zdobyć większości obsadzonych przez Niemców obiektów. W nocy z 1 na 2 sierpnia 1944 roku główne siły obwodu IV „Ochota” AK wycofały się w kierunku Lasów Sękocińskich. W dzielnicy pozostały tylko dwie odizolowane od siebie polskie reduty przy ulicach Kaliskiej i Wawelskiej. Tymczasem 4 lub 5 sierpnia na Ochotę przybył pułk zbiorczy ze składu kolaboracyjnej Brygady Szturmowej SS RONA. Jego żołnierze przystąpili do pacyfikacji dzielnicy, dokonując przy tym bardzo wielu mordów, gwałtów, rabunków i podpaleń. Symbolem okrucieństwa ronowców stało się targowisko Zieleniak, które w pierwszych dniach sierpnia przekształcono w punkt zborny dla wypędzanej ludności Warszawy. Żołnierze RONA popełnili ponadto wiele zbrodni w Instytucie Radowym przy ul. Wawelskiej, na terenie Kolonii Staszica oraz w innych miejscach na Ochocie. Niemieccy esesmani, policjanci i żołnierze, którzy stacjonowali na terenie dzielnicy, także dopuścili się licznych zbrodni na jeńcach i ludności cywilnej.
11 sierpnia upadł ostatni polski punkt oporu na Ochocie, tj. Reduta Wawelska. Pułk zbiorczy RONA przeszedł wtedy w rejon placu Starynkiewicza, gdzie jego żołnierze wraz z Niemcami również dopuścili się licznych mordów i gwałtów.
Historycy szacują, że pacyfikacja Ochoty przyniosła około 10 tys. ofiar, z czego blisko tysiąc poniosło śmierć na Zieleniaku.