place

Parafia św. Wojciecha w Niedźwiedziu

Niedźwiedź (powiat krakowski)Parafie diecezji kieleckiejParafie pod wezwaniem św. WojciechaReligia w gminie Słomniki
616150 małopolskie gm Słomniki Niedźwiedź zesp kościoła
616150 małopolskie gm Słomniki Niedźwiedź zesp kościoła

Parafia świętego Wojciecha w Niedźwiedziu – parafia rzymskokatolicka, znajdująca się w diecezji kieleckiej, w dekanacie słomnickim.

Fragment artykułu z Wikipedii Parafia św. Wojciecha w Niedźwiedziu (Licencja: CC BY-SA 3.0, Autorzy, Obrazy).

Parafia św. Wojciecha w Niedźwiedziu
Kościelna, gmina Słomniki

Współrzędne geograficzne (GPS) Adres Pobliskie miejsca
placePokaż na mapie

Wikipedia: Parafia św. Wojciecha w NiedźwiedziuCzytaj dalej na Wikipedii

Współrzędne geograficzne (GPS)

Szerokość geograficzna Długość geograficzna
N 50.227662 ° E 20.0947 °
placePokaż na mapie

Adres

Kościół pw. Świętego Wojciecha Biskupa Męczennika

Kościelna 6
32-090 gmina Słomniki
województwo małopolskie, Polska
mapOtwórz w Mapach Google

616150 małopolskie gm Słomniki Niedźwiedź zesp kościoła
616150 małopolskie gm Słomniki Niedźwiedź zesp kościoła
Podziel się doświadczeniem

Pobliskie miejsca

Potyczka pod Słomnikami

Potyczka pod Słomnikami – potyczka powstania styczniowego stoczona 3 lipca 1863 roku w okolicach miasta Słomniki. Walka toczyła się między oddziałem polskiej kawalerii pod dowództwem Ludwika Mycielskiego, a rosyjską strażą graniczna tzw. obejszczykami. Starcie zakończyło się zwycięstwem powstańców. W czasie trwania powstania styczniowego w zaborze austriackim organizowały się oddziały powstańcze, które potem wkraczały do Kongresówki. Organizatorem jednego z takich oddziałów był Ludwik Mycielski. Zebrał on około 60 jeźdźców w Krakowie. Na czele tego oddziału 3 lipca 1863 przekroczył granicę. Stoczył zaraz na początku potyczkę z rosyjskimi żołnierzami straży granicznej. Brak jest bliższych danych dotyczących tego jak przebiegała ta potyczka. Stanisław Zieliński wspomina, że Mycielski rozpędził obejszczyków i zabrał kasę, po czym ruszył dalej. Stanisław Zieliński przy tym powołuje się na kilka źródeł w tym na krakowski Czas. W dzienniku tym znajduje się następująca wzmianka: W krakowskim mały hufiec konny, jakich jest kilka w tej okolicy, napadł niespodzianie na patrol obejszczyków niedaleko Słomnik, rozbił ich, zabrał konie, wszedł do Słomnik, zabrał z miejscowej kasy małą kwotę pieniężną i pociągnął dalej. Działo się to 3go tego miesiąca.(Nieco inaczej tę potyczkę opisuje Teodor Żychliński. On jednak opisuje to na podstawie informacji zasłyszanych. Wspomina on, że oddział konny Mycielskiego składający się z 70 jazdy podczas przechodzenia granicy miał utarczkę z patrolem wojsk austriackich. Austriacy otworzyli ogień do przejeżdżającej w galopie polskiej jazdy, nie zadając Polakom strat.) Około godziny 10 Ludwik Mycielski zajął miasto Słomniki. Później ruszył do Sancygniowa, gdzie miał się połączyć z Kosą - Żochowski Władysław, dowodzącym oddziałem Dzianota. Nie zastawszy jednak tam Kosy, a dowiedziawszy się, że od Miechowa idą na niego Moskale ruszył w głąb kraju, Następnego dnia stoczył bitwę pod Piotrkowicami.