Potyczka pod Słomnikami – potyczka powstania styczniowego stoczona 3 lipca 1863 roku w okolicach miasta Słomniki. Walka toczyła się między oddziałem polskiej kawalerii pod dowództwem Ludwika Mycielskiego, a rosyjską strażą graniczna tzw. obejszczykami. Starcie zakończyło się zwycięstwem powstańców.
W czasie trwania powstania styczniowego w zaborze austriackim organizowały się oddziały powstańcze, które potem wkraczały do Kongresówki. Organizatorem jednego z takich oddziałów był Ludwik Mycielski. Zebrał on około 60 jeźdźców w Krakowie. Na czele tego oddziału 3 lipca 1863 przekroczył granicę. Stoczył zaraz na początku potyczkę z rosyjskimi żołnierzami straży granicznej. Brak jest bliższych danych dotyczących tego jak przebiegała ta potyczka. Stanisław Zieliński wspomina, że Mycielski rozpędził obejszczyków i zabrał kasę, po czym ruszył dalej.
Stanisław Zieliński przy tym powołuje się na kilka źródeł w tym na krakowski Czas. W dzienniku tym znajduje się następująca wzmianka: W krakowskim mały hufiec konny, jakich jest kilka w tej okolicy, napadł niespodzianie na patrol obejszczyków niedaleko Słomnik, rozbił ich, zabrał konie, wszedł do Słomnik, zabrał z miejscowej kasy małą kwotę pieniężną i pociągnął dalej. Działo się to 3go tego miesiąca.(Nieco inaczej tę potyczkę opisuje Teodor Żychliński. On jednak opisuje to na podstawie informacji zasłyszanych. Wspomina on, że oddział konny Mycielskiego składający się z 70 jazdy podczas przechodzenia granicy miał utarczkę z patrolem wojsk austriackich. Austriacy otworzyli ogień do przejeżdżającej w galopie polskiej jazdy, nie zadając Polakom strat.)
Około godziny 10 Ludwik Mycielski zajął miasto Słomniki. Później ruszył do Sancygniowa, gdzie miał się połączyć z Kosą - Żochowski Władysław, dowodzącym oddziałem Dzianota. Nie zastawszy jednak tam Kosy, a dowiedziawszy się, że od Miechowa idą na niego Moskale ruszył w głąb kraju, Następnego dnia stoczył bitwę pod Piotrkowicami.